Wykryłam oszusta
Historia o przemyślności, intuicji, uniknięciu niebezpieczeństwa, to opowieść o kobiecie, która zaufała przeczuciu, to relacja z potencjalnego oszustwa miłosnego, z zaskakującym finałem, to dowód na to, że warto słuchać wewnętrznego głosu, to przestroga przed pochopnymi decyzjami finansowymi, to przykład na to, że pozory mylą, to triumf rozsądku, to sygnał alarmowy, to ostrzeżenie, to opowieść o uniknięciu strat, to szczęśliwe zakończenie, to zwycięstwo nad manipulacją, to lekcja asertywności, to dowód na siłę kobiecej intuicji, to inspiracja dla innych, to przykład na to, jak rozpoznać oszusta, to motywacja do zachowania ostrożności.
Jakiś czas temu poznałam mężczyznę, który zdawał się od razu żywić do mnie ciepłe uczuci. Był bardzo przystojny i miły, czułam, że się zakochuję. Na szczęście intuicja mnie nie zawiodła – coś mi w nim nie pasowało. Wkrótce poprosił mnie o pożyczkę i byłam już pewna. Okazało się, że to znany oszust.
Twoja ocena anegdoty: Dokonaj oceny przyciskiem |
library_books Uratowałem rodzinę przed zaczadzeniem » | |
library_books Sama przerabiam swoje ubrania » | |
library_books Haft krzyżykowy własnoręczny » |
|