Dostałem się na studia za granicą
Studia artystyczne za granicą to marzenie wielu młodych twórców, a ta historia sukcesu jest tego najlepszym przykładem. Dwuletnie, skrupulatne przygotowywanie portfolio z malarstwa zaowocowało spełnieniem największego celu, jakim były studia w Paryżu. Pomimo otrzymania pozytywnych odpowiedzi z kilku prestiżowych uczelni, w tym z Mediolanu i rodzimej ASP, wybór był oczywisty. To dowód na to, że determinacja i ciężka praca otwierają drogę do najlepszych akademii w Europie, czyniąc marzenia rzeczywistością.
Chciałem studiować malarstwo, ale nie chciałem iść do naszej rodzimej ASP. Marzyły mi się studia w Mediolanie albo w Paryżu. Nie dostają się tam osoby z przypadku. Od dwóch lat skrupulatnie przygotowywałem swoje portfolio. Przed zdaniem matury, wysłałem swoje portfolio do Paryżu, Mediolanu i na ASP. Odpowiedzieli ze wszystkich trzech uczelni. Wybrałem Paryż. Moje marzenie się spełniło.
Twoja ocena anegdoty: Dokonaj oceny przyciskiem |
library_books Moim największym sukcesem jest wyrwanie najlepszej laski » | |
library_books Umiem robić piękne makijaże » | |
library_books Od kasjera do dyrektora » |
|