Nie dostałam awansu
Poczucie porażki po tym, jak nie dostałam awansu, jest trudne do zniesienia, zwłaszcza gdy na wymarzone stanowisko pracowało się sumiennie przez wiele miesięcy. Rozczarowanie zawodowe staje się jeszcze większe, kiedy awans otrzymuje osoba postrzegana jako mniej zaangażowana, która wysługiwała się innymi. To historia o tym, jak pogodzić się z niesprawiedliwością w pracy i poradzić sobie z ogromnym zawodem, gdy ciężka praca nie została doceniona, a plany zawodowe legły w gruzach.
Już myślałam, że awans jest mój. Pracowałam na niego solidnie. Wypełniałam wszystkie polecenia szefa, robiłam wszystkie zalecenia, wypełniałam kolejne progi. Jednak po trzech miesiącach harówki, awans dostał ktoś inny. Ktoś, kto tylko przychodził do pracy i wysługiwał się innymi. Nie mogę się pogodzić z tą porażką.
Twoja ocena anegdoty: Dokonaj oceny przyciskiem |
library_books Skończyłam studia i pracuję w nocnym klubie » | |
library_books Wpadłam w spiralę zadłużenia » | |
library_books Nie pomogłam przyjaciółce » |
|