Nie dostałam się do szkoły
Oblałam egzamin, nie dostałam się do wymarzonego liceum, zabrakło mi bardzo niewielu punktów, to ogromne rozczarowanie. Szkoła jest blisko mojego domu, mogłam chodzić do klasy biol-chem z przyjaciółką, to byłby idealny scenariusz. Teraz muszę dojeżdżać do liceum na drugim końcu miasta, to naprawdę duża porażka, czuję ogromny smutek. To bardzo trudne doświadczenie, nie tak wyobrażałam sobie ten rok, muszę znaleźć sposób, by sobie z tym poradzić. To spore wyzwanie, muszę się z tym pogodzić, skupić się na nauce w nowej szkole, znaleźć w niej pozytywne aspekty.
Nie dostałam się do dobrego liceum, zabrakło dosłownie kilku punktów. Mogłabym mieć szkołę na wyciągnięcie ręki, bo to liceum jest dosłownie dwie ulice dalej! I byłabym w klasie biol - chem z moją najlepszą kumpelą. Tymczasem muszę chodzić do średniego liceum na drugim końcu miasta. Jakaś porażka...
Twoja ocena anegdoty: Dokonaj oceny przyciskiem |
library_books Nie stać mnie na studia syna » | |
library_books Zbiłam szybkę w nowym telefonie » | |
library_books Zaniedbanie, które doprowadziło do katastrofy » |
|