Opowiadam rasistowskie żarty
Osoba wyznaje, że w miejscu pracy regularnie opowiada rasistowskie żarty, często w obecności współpracowników o różnej karnacji skóry. Mimo że tłumaczy to jako przypadkowe zachowanie i później przeprasza, autor tekstu przyznaje, że robi to celowo, ponieważ jest rasistą i uważa, że osoby o odmiennej karnacji nie powinny przebywać w Polsce. Wyznanie to szczegółowo opisuje świadome działanie, które ma na celu naruszenie norm społecznych oraz zasad szacunku w środowisku zawodowym, ukazując ukryte uprzedzenia i ich celowe manifestacje. To szczere wyznanie rzuca światło na problem nietolerancji.
W firmie mamy różne osoby, w tym o żółtej czy czarnej karnacji. Nie mogę się powstrzymać i często zdarza mi się w ich obecności powiedzieć jakiś rasistowski żart. Naturalnie tłumaczę, że to przypadkiem i później przepraszam. Naprawdę robię to specjalnie, bo jestem trochę rasistą, nie powinni przebywać w Polsce.
Twoja ocena anegdoty: Dokonaj oceny przyciskiem |
library_books Uciekłem z miejsca wypadku » | |
library_books Dziewczyna nie wie, że ja ją wrobiłem » | |
library_books Chyba kocham księdza » |
|