Ukradłam bluzkę w sklepie
Wyznanie osoby, która ukradła bluzkę w ekskluzywnym butiku, opisuje motywację i przebieg zdarzenia, ujawnia wstyd związany z kradzieżą, podkreśla impulsywny charakter czynu, zaznacza brak zabezpieczeń na odzieży, wspomina o niemożności noszenia skradzionego ubrania z powodu negatywnych skojarzeń, relacjonuje pragnienie posiadania niedostępnej rzeczy, opisuje zachowanie typowe dla złodzieja, przedstawia emocje towarzyszące wyjściu ze sklepu.
Nie wiem co mnie podkusiło, ale musiałam to zrobić. Weszłam do najbardziej ekskluzywnego butiku w mieście. Długo przeglądałam ciuchy i znalazłam bluzkę, która mi się bardzo spodobała. Nie stac mnie na nią było, ale zapragnęłam ją mieć, tu i teraz. Zachowałam się jak przebiegła złodziejka, weszłam do przymierzalni, założyłam bluzkę na siebie i wyszłam ze sklepu jakby nigdy nic. Na szczęście na bluzce nie było zabezpieczeń i mogłam z nią wyjść bez wstydu. Nie noszę bluzki, bo przypomina mi o tym, co zrobiłam.
Twoja ocena anegdoty: Dokonaj oceny przyciskiem |
library_books Wydarte kartki » | |
library_books Nie złapano złodzieja, bo się bałam » | |
library_books Dałam żebrakowi fałszywe pieniądze » |
|