Wydawało mi się, że mam talent plastyczny
Osobista historia o tym, jak przekonanie o własnym talencie plastycznym może zostać brutalnie zniszczone przez krytykę, prowadząc do bolesnej porażki. Przez lata malowałam, ciesząc się pozytywnym odbiorem i biorąc udział w wystawie studenckiej, co budowało moją pewność siebie oraz wiarę we własne umiejętności. Niestety, jedna negatywna ocena sprawiła, że całe poczucie wartości mojej twórczości zniknęło, a pasja do malowania została bezpowrotnie porzucona. To opowieść o tym, jak druzgocąca może być krytyka.
Cały okres szkoły średniej i początek studiów malowałam, bo moje obrazki spotykały się z bardzo pozytywnym odbiorem. Nawet raz wzięłam udział w wystawie studenckiej. Niestety to wszystko była fikcja, bo krytyka moich dzieł sprawiła, że nigdy więcej nie uwierzę w jakąkolwiek wartość mojej amatorszczyzny.
Twoja ocena anegdoty: Dokonaj oceny przyciskiem |
Lista opublikowanych komentarzy | Oceń | |
---|---|---|
Nie smuć się, czasem tak bywa... rób to co lubisz a sukces sam przyjdzie! Ocena: 0 |
library_books Nie słyszę na lewe ucho » | |
library_books Oddałam psa z adopcji do schroniska » | |
library_books Komputer zepsuł mi się tuż po gwarancji » |
|