Wysłałem pieniądze w powietrze
Wakacyjny romans wydawał się początkiem pięknej historii, a wspólne chwile były naprawdę wyjątkowe, jednak związek na odległość szybko przerodził się w finansową i emocjonalną porażkę. To opowieść o tym, jak łatwowierność i zaangażowanie mogą prowadzić do katastrofy, gdy nowo poznana osoba prosi o pieniądze. Dramatyczna prośba o wpłatę kaucji za rzekome wyjście z więzienia okazała się starannie zaplanowanym oszustwem matrymonialnym, które zniszczyło zaufanie. Straciłem pieniądze, które wysłałem w powietrze, a kobieta zniknęła bez śladu, zostawiając mnie z bolesną lekcją i przestrogą dla innych.
Poznałem fajną kobietę, spędziliśmy razem wakacje. Było genialnie. Niestety nie pojechała ze mną do kraju, bo miała sporo pracy. Związek trwał, tyle, że na odległość. Napisała do mnie, że ma kłopoty, jest w więzieniu za niewinność i mam wpłacić kaucję. Wpłaciłem. Więcej się nie odezwała...
Twoja ocena anegdoty: Dokonaj oceny przyciskiem |
library_books Nie chce mi się drugi raz próbować » | |
library_books Przyjaciółka wygryzła mnie ze stanowiska » | |
library_books Pożar, utrata dorobku » |
|