Zrobiłam to za piątkę z egzaminu
Poznaj szczere wyznanie studentki, która za wszelką cenę pragnęła ukończyć studia z wyróżnieniem, stojąc przed wyzwaniem ostatniego, niezwykle trudnego egzaminu. Gdy tradycyjne metody zawiodły, a presja była ogromna, podjęła odważną, kontrowersyjną decyzję, aby zapewnić sobie upragnioną piątkę, otwierając drzwi do dyplomu. Ta historia o determinacji, granicach i zaskakujących metodach osiągania celów akademickich, rzuca nowe światło na poświęcenia, jakich ludzie są zdolni, by osiągnąć sukces.
Musiałam skończyć te studia, po prostu musiałam. Najlepiej z jak najlepszym wynikiem. Został mi jeden przedmiot do zaliczenia. Ale w ogóle nie mogłam się tego nauczyć. Postanowiłam, że zrobię wszystko, żeby zdać. Wchodziliśmy po dwoje do gabinetu nauczyciela. Ja weszłam na szczęśćie sama. Miałam wyzywająco krótką mini i duży dekolt. Podziałało. Wykładowca popatrzył na mnie, jak na smakowity kąsek mięsa. Wykorzystałam to. Pozwolił mu się dotykać, a nawet ja zrobiłam mu dobrze. Dostałam piątkę.
Twoja ocena anegdoty: Dokonaj oceny przyciskiem |
library_books Okradłem przyjaciela » | |
library_books Zastąpiłam prochy babci popiołem » | |
library_books Naplułam koledze do jedzenia » |
|