Upiłem się i już po związku
Jedna noc potrafi zniszczyć lata budowanego związku, gdy w grę wchodzi złamana obietnica i cień przeszłości. Poznaj historię mężczyzny, który, mimo świadomości traum partnerki związanych z alkoholem, uległ pokusie spotkania z przyjaciółmi, co doprowadziło do nieodwracalnych konsekwencji. Dowiedz się, jak pozornie niewinne upicie się stało się przyczyną bolesnego rozstania, pozostawiając za sobą żal i pytanie o utracone zaufanie, a także o to, czy każda porażka jest lekcją, czy tylko końcem.
Byłem z dziewczyną, która nienawidzi pijaków, bo wychowała się w rodzinie z problemem alkoholowym. Obiecywałem jej, że nigdy nie będzie tego ze mną przechodzić. Poszedłem jednak z kumplami i trochę wypiliśmy. Niedużo, myślałem, że mi wybaczy albo jakoś ją ubłagam. Niestety ona nic nie powiedziała i odeszła.
Twoja ocena anegdoty: Dokonaj oceny przyciskiem |
library_books Potrąciłem śmiertelnie pieszego » | |
library_books Wysłałem pieniądze w powietrze » | |
library_books Ciągle się spóźniam i mam za swoje » |
|