Przespałam się z mężem koleżanki
To szczere wyznanie o spotkaniu dawnej miłości po wielu latach, które zakończyło się bolesną zdradą i ogromnym poczuciem winy. Mężczyzna, który był szkolną sympatią, niespodziewanie okazał się mężem bliskiej koleżanki, a odnowiony kontakt na nowo rozpalił dawne uczucia. Niewinne spotkania i rozmowy szybko doprowadziły do czegoś więcej, a jedna wspólna noc stała się źródłem wstydu i wyrzutów sumienia, ponieważ zaufanie przyjaciółki zostało zniszczone, a spojrzenie jej w oczy jest teraz niemożliwe.
Do Mateusza ciągnęło mnie od zawsze. Znaliśmy się z samorządu szkolnego z liceum. Potem nasze drogi się rozeszły. Spotkaliśmy się po wielu latach, kiedy moja koleżanka ze studiów zaprosiła mnie na wesele. Okazało się, że jej mężem ma zostać Mateusz. Odnowiliśmy w ten sposób kontakt. Zaczęliśmy dużo rozmawiać, spotkaliśmy się kilka razy na kawie. I pewnego dnia to się stało. Poszliśmy razem do łóżka. Jest mi wstyd, bo zawiodłam koleżankę, chociaż ona o niczym nie wie. Nie umiem spojrzeć jej w oczy.
Twoja ocena anegdoty: Dokonaj oceny przyciskiem |
library_books Dorabiałam na złodziejstwie » | |
library_books Nie złapano złodzieja, bo się bałam » | |
library_books Naplułam koledze do jedzenia » |
|