Doprowadziłem do śmierci przyjaciela

Wspomnienia narratora koncentrują się na tragicznej historii przyjaciela z młodości, który zmagał się z poważnym problemem alkoholowym, a jego trudności początkowo były bagatelizowane przez grono znajomych. Z czasem większość z nich opuściła tego człowieka, pozostawiając narratora jako jedyne wsparcie. Mimo pozytywnego wpływu i początkowego zaangażowania, narrator przyznaje, że z powodu braku czasu zaniedbał kontynuowanie tej relacji, co miało dramatyczne konsekwencje. Później dowiedział się, że jego przyjaciel zmarł z powodu przepicia, co jest bolesnym przypomnieniem o wpływie uzależnień, o konsekwencjach zaniedbania bliskich osób, o ciężarze odpowiedzialności, o poczuciu straty, o żalu, o refleksji nad przeszłością, o potrzebie wsparcia, o kruchości ludzkiego życia, o wyborach.

Mój dobry przyjaciel z młodości miał problem z alkoholem. Nie on jeden, więc w gronie znajomych bagatelizowaliśmy to. Większość znajomych później go opuściła, zostałem tylko ja. Miałem na niego dobry wpływ, ale przez brak czasu po prostu olałem. Później dowiedziałem się, że zmarł z przepicia.